poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Część 5

Hejka! Dziś pada deszcz więc nie mam co robić i wy pewnie też. W tym wypadku dodaję scenariusz. I jeszcze przepraszam że nie pojawił się on wcześniej ale niespodziewanie zeszyt ze scenariuszami trafił pod łóżko a ja szukałam go w pudełku. Ale wczoraj go znalazłam i dziś dodaję scenariusz.

Część 5:

F: Mick! Wow! Będziesz tu się uczyć? W sensie że na stałe.

Mi: Tak. Pomyślałem że przyjadę i znów będzie jak dawniej.

F: Fajnie! 

Mi: Dużo się tu zmieniło?

F: No...duuużo...

Mi: : A co konkretnie?

F: Wiesz, Patricia jest z...

Mi: Co? Wow! Dużo mnie ominęło.... A z kim?

F: Z nowym uczniem. No już nie nowym...Nazywa się Eddie. A i z nim dzielę pokój.

Mi: Aaaaa...

F: I to jeszcze nie wszystko....Chodź do salonu....

{Na górze}

T: To ja idę robić to ciasto....(idzie na dół do kuchni)

N: To ja idę zobaczyć co jest z Joy i z Marą...(idzie do pokoju Mary, Joy i Patrici

E: Ja też. Idziesz Patricio?

P: Jasne. (idzie razem z Eddiem do swojego pokoju)

A: No i zostałam sama...Pora przywitać Micka...(idzie na dół do salonu)


Koniec.  Znów krótki bo nie mogłam się skupić. Następnym razem będzie dłuższy. Wybaczcie ale to i tak nie moja wina... Może później dopiszę dalszą część. Paaaa!

Nakręcona:)

5 komentarzy:

Zostaw ślad po sobie ale NIE REKLAMUJ SIĘ!