sobota, 4 sierpnia 2012

Heeej! Część 4! Nareszcie!!!!!!!!!!

Sorry że nie napisałam kilku scenariusz już z miesiąc ale, zgubiłam wcześniej zeszyt a potem znalazłam i wyjechałam i jakoś nie mam czasu na pisanie. W końcu napisałam. Teraz możecie go przeczytać:

Część 4:

 E: (...nic się nie dzieję) I co teraz??

A: Mnie się nie pytaj. Ja nawet nie wiem o co chodzi.

E: Ja też. Ja tylko...

N: Co ja tu robię?

A: To będzie dłuuuuuuuuuuuuga historia...

E: My nie mamy na to czasu Amber.

N: A tak w skrócie...

A: Okey, okey...Czyli...

E: Weszłaś na strych i nagle...

A: Ja! Usłyszałam krzyk. Oczywiście twój i weszłam za  tobą...Pot...

E: Wbiegłem ja i...

A: Czekaliśmy chwilkę i...

E: Dźwi się same za...

A: trzasneły i je otworzyliśmy i wtedy się obudziłaś.

E: Ale...

A: Eddie. Tak było. Nie pamiętasz?? Ta dzisiejsza, nasza pamięć często nas zawodzi...

N: Czy to na pewno wszystko?

E: N...

A: Tak!!! Tak. To sama prawda.

T: (budzi się) Co mi...

A: Ni takiego. Po prostu uderzyłaś się w głowę. Chodźmy już zanim Victor wróci. Trudy...Nie powiesz Victorowi że tu byliśmy???

T: Moje powiem gwiazdki wy moje. Przecież gdyby nie wy...

A: Nie mówmy już o tym.

Trudy, Amber, Nina i Eddie wychodzą ze strychu. Spotykają przed wejściem Patricię i Fabiana.W tym samym czasie w pokoju Mary Joy i Patrici.są Alfie, Jerom i 2 właścicielki pokoju(Mara i Joy) które leżą leżą na swoich łóżkach nadal nieprzytomne. Na dole...

Mi: Wróciłem!

(Na górze)

F: To Mick!

P: To idź i go zagadaj czy coś takiego...

T: Czy wy chcecie przede mną coś ukryć?

P: Nieee...My tylko go chcemy zagadać bo...

F:żebyś mogła dokończyć ciasto.

P: Właśnie! Właśnie.

F: To ja pójdę do niego...(idzie na dół do Micka)

 Koniec. Sorrka że krótki ale myślę że fajny. Paa!!!

4 komentarze:

Zostaw ślad po sobie ale NIE REKLAMUJ SIĘ!